" Autour des associations artistiques polonaises en France. Wokól polskich stowarzyszen artystycznych we Francji - sesja - wystawa - koncert " Polska Stacja Naukowa PAN w Paryzu, 30.V. - 3.0VI.1996
ICONOTHEKA Prace Instytutu Sztuki Uniwersytetu Warszawskiego Nr 14 Wydawnictwo Neriton 2000
dr Ewa Bobrowska-Jakubowska Grzegorz Jakubowski-B.de Weydenthal
- Przynajmniej od polowy XVIII wieku Paryz byl jednym z waznych osrodków rozwoju polskiej sztuki. Tu ksztaltowaly sie i umacnialy talenty licznych polskich artystów, którzy czesto tu na obczyznie laczyli sie w grupy i stowarzyszenia, by wspólnym wysilkiem latwiej dotrzec do szerszych kregów publicznosci, lepiej propagowac polska kulture, by wreszcie wzajemnie sobie pomagac. Paryz byl równiez od czasów Wielkiej Emigracji i zalozenia Polskiej Szkoly Narodowej, pózniej zas Stacji Naukowej krakowskiej Akademii Umiejetnosci, siedziba rozmaitych polskich instytucji naukowych. Dzis jeszcze w stolicy Francji miesci sie Centrum Naukowe Polskiej Akademii Nauk oraz Centrum Cywilizacji Polskiej przy Uniwersytecie Sorbony.
-
Wspomniane tradycje, a takze osobiste zajecia i zainteresowania piszacych te slowa : naukowe w zakresie badan nad srodowiskiem artystów polskich w przypadku Ewy Bobrowskiej-Jakubowskiej, zawodowe i spoleczne, m.in. w kierunku odrodzenia Zwiazku Artystów Polskich we Francji, w przypadku Grzegorza Jakubowskiego-B. de Weydenthala, podsunely im pomysl imprezy, która ostatecznie zostala zrealizowana w dniach od 30 maja do 3 czerwca 1996 roku w siedzibie Centrum Naukowego PAN w Paryzu. Punktem wyjscia pomyslodawców byla zblizajaca sie wlasnie 100-na rocznica powstania pierwszego polskiego stowarzyszenia artystycznego w Paryzu, Kola Polskiego Artystyczno-Literackiego. Ambicja zalozonego w styczniu 1897 roku Kola bylo zrzeszenie przedstawicieli rozmaitych sztuk i aktywnosci artystycznych, kazdego w odpowiedniej sekcji : literackiej, muzycznej oraz sztuk pieknych. Zaplanowana wiec komemoratywna impreza miala stac sie "wydarzeniem totalnym", laczacym w sobie wystawe dziel sztuki, koncert oraz sesje naukowa jako swoisty komentarz historyczny. Niedawne, bo majace miejsce w 1995 roku, reaktywowanie Zwiazku Artystów Polskich w Paryzu, sklonilo inicjatorów do zorganizowania dwóch pokazów artystycznych jednoczesnie : z jednej strony dziel artystów "historycznych" zrzeszonych w dawnych polskich ugrupowan artystycznych dzialajacych w Paryzu, czyli poprzedników, z drugiej zas nastepców - artystów wspólczesnych, bedacych czlonkami aktualnego stowarzyszenia.
-
Rozmiary tak pomyslanej imprezy przerastaly zdecydowanie mozliwosci dwóch prywatnych osób, nalezalo wie znalezc partnerów instytucjonalnych, zdolnych przejac przynajmniej czesc problemów finansowych i organizacyjnych. W sposób naturalny wybór padl na Centrum Cywilizacji Polskiej na Sorbonie, kierowane wówczas przez historyka sztuki Juliusza A.Chroscickiego i Centrum Naukowe PAN - przez historyka Jerzego Borejsze. Przedstawiony projekt spotkal sie z zainteresowaniem obu instytucji, które przejely na siebie trud materialnej organizacji sesji naukowej. Zwiazek Artystów Polskich we Francji zajal sie przygotowaniem wystawy swoich czlonków.
- Inicjatorzy zas calego wydarzenia, czyli nizej podpisani, zapewnili merytoryczne przygotowanie konferencji, wystawy historycznej oraz koncertu.
Zmiany ekipy kierowniczej w Centrum Naukowym PAN, przejetej przez p.Henryka Ratajczaka, a takze tradycyjnie juz w kregu sztuki i emigracji zwiazane emocje, zazdrosci, skrajny indywidualizm niejednokrotnie stawialy realizacje imprezy pod znakiem zapytania. Ostatecznie jednak w zaplanowanym terminie w salach osrodka PAN w Paryzu pojawili sie polscy naukowcy, a na scianach zawisly obrazy, choc ksztalt calosci zostal zubozony.
-
W sesji wzielo udzial 20 naukowców z Francji, Polski oraz Rosji, zajmujacych sie sztuka polska rozwijana na terenie Francji, a reprezentujacych zarówno srodowiska naukowe, jak i muzealne. Ambicja organizatorów, jak juz to wielokrotnie podkreslalismy, nie bylo w zadnym razie dokonanie prób jakiejkolwiek syntezy stanu aktualnej wiedzy na temat polskiej obecnosci artystycznej nad Sekwana. Celem byla raczej wspólna refleksja i wymiana mysli wlasnie w Paryzu, gdzie jest okazja do konfrontacji utartych schematów i niejednokrotnie falszywych wyobrazen z tutejsza rzeczywistoscia, istniejacymi tu jeszcze sladami "poprzedników" do zanurzenia sie w specyficznym klimacie miasta. Dobór referentów nie byl przypadkowy. Chodzilo o to, by prezentowali zarówno podejscie socjologizujace w historii sztuki, koncentrujace sie na fenomenach grupowych, jak i podejscie monograficzne. Poniewaz glównym zalozeniem calej imprezy bylo wykazanie ciaglosci sztuki, chcielismy równiez podkreslic istnienie ciaglosci w nauce.
Na udzial w sesji zgodzili sie pionierzy badan nad polska sztuka we Francji: Wladyslawa Jaworska, Andrzej Ryszkiewicz, Joanna Szczepinska-Tramer, czy Elzbieta Grabska. Niestety, nie wszyscy mogli w niej uczestniczyc osobiscie. Obrady sesji otworzyl Juliusz A.Chroscicki. Nastepnie odczytany zostal inauguracyjny referat Andrzeja Ryszkiewicza charakteryzujacy role dwóch wielkich osrodków - Monachium i Paryza w ksztaltowaniu polskich talentów artystycznych. O zjawiskach zbiorowych w polskiej sztuce, a w szczególnosci o historii stowarzyszen artystów polskich we Francji mówila Ewa Bobrowska-Jakubowska (Paryz). Wystapienie Malgorzaty Dabrowskiej-Szelagowskiej (Francja) dotyczylo polskich rzezbiarzy, którzy w latach 1900-1918 studiowali w paryskiej Szkole Sztuk Pienych oraz na prywatnych akademiach artystycznych. W kregu rzezbiarzy pozostala równiez Maria Diupero (Lyon), która scharakteryzowala polskich uczniów Antoine`a Bourdelle`a. Scisle zwiazki polskiego japonizmu z Paryzem analizowala Agnieszka Kluczewska-Wójcik (Kraków/Paryz). Referat Elzbiety Grabskiej (Warszawa) traktowal o calej zlozonosci polsko-francuskich kontaktów artystycznych w pierwszym dwudziestoleciu XX wieku. O paryskiej legendzie polskich artystów mówil Franciszek Ziejka (Kraków. Tatiana Bielajewa (Moskwa) zastanawiala sie nad wplywem unizmu na ewolucje konceptualizmu europejskiego. Marina Vanci-Perahim oraz Dominique Stal, obydwoje z Paryza, zblizyli sluchaczy do wspólczesnosci, pierwsza mówiac o polskim wkladzie w badania nad post-surrealizmem, w szczególnosci w zakresie dzialalnosci grupy "Praesens", drugi zas analizujac obecnosc polskich malarzy na francuskim rynku aukcyjnym w ostatnim dziesi”cioleciu. Wystapienia Xaviera Derynga (Rennes) i Jerzego Malinowskiego (Lodz) poruszaly równiez zjawiska grupowe w historii sztuki, ale o bardziej ograniczonym zakresie. Deryng porównywal bowiem kariery artystyczne dwóch rzezbiarzy równiesników : Biegasa i Dunikowskiego. Referat Malinowskiego natomiast przedstawil geneze Grupy Czterech, skupiajacej Alfreda Aberdama, Zygmunta Menkesa, Joachima Weingarta i Leona Weissberga. Referaty monograficzne przypomnialy artystów róznych generacji od malarza i kolekcjonera Andrzeja Mniszcha (Tomasz de Rosset, Torun), poprzez artystów z pierwszej polowy naszego wieku: Gustawa Gwozdeckiego (Anna Lipa, Warszawa), Konstantego Brandla (Joanna-Szczepinska-Tramer, Paryz), Eugeniusza Zaka (Artur Tanikowski, Warszawa) i Augusta Zamoyskiego (Andrzej Wat, Paryz), po czlonków zwiazku artystów z lat 1950 - Edmnda Ernesta-Kosmowskiego (Michal Maslowski, Nancy) i Józefa Czapskiego (Murielle Gagnebain, Paryz). Specyficzny charakter mial referat Wladyslawy Jaworskiej (Warszawa), mówiacy nie tyle o twórczosci Tadeusza Makowskiego, ile o historii badan i poszukiwan autorki, które doprowadzily ja do rewelacyjnych odkryc.
-
Czesc ekspozycyjna imprezy miala poczatkowo objac wylacznie poprzednie generacje polskich artystów dzialajacych we Francji. Ekspozycja, która okreslilismy jako historyczna, nie mogla, ze wzgledu na wielka ilosc polskich twórców, jacy przewineli sie przez Paryz, przedstawic ich wszystkich. Trzeba bylo liczyc sie równiez z takimi obiektywnymi ograniczeniami, jak szczuplosc miejsca i budzetu. Postawiono wiec pokazac dziela ze zbiorów prywatnych, normalnie trudno dostepne dla publicznosci. Preferencje szly równiez w kierunku tych artystów, którym poswiecone byly referaty monograficzne wygloszone w czasie sesji. Piszacy te slowa, którzy przygotowali zarówno merytorycznie, jak i organizacyjnie te czesc ekspozycji, zdolali wzbudzic zaufanie zarówno prywatnych kolekcjonerów, jak i galerii sztuki, a czasem tez rodzin artystów. Ekspozycja stala sie okazja do kilku "odkryc". Pokazano na przyklad rzezbe Anastazego Lepli "Dorozka paryska noca", uznana dotad za zaginiona, a znajdujaca sie w kolekcji Elzbiety i Krzysztofa Zagrodzkich z Paryza, nie publikowany dotad braz “Kompozycja” Augusta Zamoyskiego, wlasnosc galerii “Marek”, a po raz drugi przypomniano niewidziany przez lata cale "Portret syna adwokata francuskiego" Olgi Boznanskiej (pierwszy raz w 1990 roku na wystawie z okazji 50-tej rocznicy smierci malarki, w Bibliotece Polskiej w Paryzu).
Jedna z “Maskarad” Tadeusza Makowskiego miala dolaczyc do szeregu artystycznych “niespodzianek”. Niestety nie dotarla ona do paryskiej siedziby PAN ze wzgledów konserwatorskich. Na wystawie znalazly sie takze rzezby Boleslawa Biegasa, grafiki Konstantego Brandla oraz obrazy Cyana (Zdzislawa Cyankiewicza), Józefa Czapskiego, Edmunda Ernesta-Kosmowskiego, Gustawa Gwozdeckiego, Zygmunta Menkesa, Andrzeja Mniszcha, Meli Muter, Józefa Pankiewicza, Georgesa van Haardta (Józefa Brodnickiego), Joachima Weingarta, Eugeniusza Zaka oraz Waclawa Zawadowskiego. Wszyscy oni nalezeli w pewnym okresie swej artystycznej kariery do któregos z polskich stowarzyszen artystycznych w Paryzu. Wystawa artystyczna uzupelniona zostala dokumentami historycznymi, które pozwalaly widzom lepiej usytuowac autorów dziel w paryskiej rzeczywistosci. Pokazano bowiem fotografie twórców i ich pracowni, a takze odezwy, katalogi i zaproszenia na wystawy, koncerty, odczyty i bale, urzadzane przez rozmaite stowarzyszenia polskich artystów w Paryzu na przestrzeni ostatnich 100 lat. Znalazlo sie tam nawet ozdobne i dowcipne menu uroczystego bankietu firmowanego przez Towarzystwo Polskie Literackie i Artystyczne. Dla ulatwienia orientacji w historii stowarzyszen, których nazwy byly czEsto bardzo zblizone, Ewa Bobrowska-Jakubowska opracowala równiez kalendarium i krótka charakterystyke ich dzialalnosci.
-
Dosc nieoczekiwanie dla organizatorów rozrosla sie czesc ekspozycji poswiecona artystom wspólczesnym, którzy zglosili akces do odrodzonego w 1995 roku Zwiazku Artystów Polskich w Paryzu. W salonach Centrum Naukowego PAN przedstawilo swe prace az 26 twórców polskich mieszkajacych najczesciej na stale we Francji. Byly wsród nich rózne generacje, od najstarszej w osobie Rudolfa Blumberga, ostatniego zyjacego jeszcze czlonka stowarzyszenia polskich artystów zalozonego w Paryzu w 1951 roku, po tych, którzy zupelnie niedawno przybyli z Polski.
-
Istnienie sekcji zrzeszajacej muzyków w dawnych stowarzyszenia artystycznych upamietnione zostalo koncertem muzyki powaznej w wykonaniu Pauliny Sawickiej-Pollet (fortepian) oraz Francka Polleta (skrzypce). Koncert ten zainaugurowal uroczysty wernisaz obu wystaw.
-
Imprezie towarzyszyc mial ilustrowany katalog z prawdziwego zdarzenia. Niestety, w ostatniej chwili Centrum Naukowe PAN w Paryzu wycofalo sie z podjetych w tym zakresie zobowiazan. Nie pozostalo nam nic innego, jak wykonac katalog sposobem manufakturowym. Przyjelismy opcje francuskiej wersji jezykowej i zdolalismy w nim pomiescic, obok streszczen przedstawionych referatów i chronologii polskich stowarzyszen artystycznych, takze czarno-bialo ilustrowany katalog dziel artystów starszych generacji, a takze prac czlonków odrodzonego Zwiazku Artystów Polskich we Francji, wzbogacony notami biograficznymi. Z powodów oczywistych wydawnictwo to mialo nieslychanie niski naklad i stalo sie prawdziwym “bialym krukiem”. W tej sytuacji wydawaloby sie celowe wydanie materialów z sesji z pelnymi tekstami zaprezentowanych wystapien. Nalezalo by tym razem byc moze przedstawic je w jezyku polskim lub w wersji dwujezycznej. Mimo, ze od imprezy “Wokól polskich stowarzyszen artystycznych” uplynelo juz troche czasu, ze mialy miejsce wydarzenia, których tematem byla równiez polska obecnosc artystyczna we Francji, jak chocby wystawa “Paryz i artysci polscy 1900-1918. Wokól E.-A.Bourdelle`a” przedstawiona w Paryzu i w Warszawie pod koniec 1996 i na poczatku 1997, czy tez “Temps de paix - temps de guerre. Les artistes polonais a Paris 1900-1918” w Muzeum im.Boleslawa Biegasa w Bibliotece Polskiej w Paryzu na przelomie 1996 i 1997, to jednak wiekszosc wystapien wygloszonych na paryskiej sesji nie zostala opublikowana. W nowej publikacji byloby chyba sluszne przypomnienie kompleksowego interdyscyplinarnego ksztaltu calej imprezy, a wiec dwóch pokazów artystycznych i koncertu. Omawiana impreza, ze wzgledu na swój zlozony charakter, byla niewatpliwie oryginalna i niezaleznie od woli jej autorów stala sie swego rodzaju podsumowaniem, a moze raczej przegladem bogactwa i róznorodnosci polskiej obecnosci artystycznej nad Sekwana, laczac rózne style artystyczne, rózne generacje, rózne wreszcie podejscia badawcze. Dala ona równiez dowód zywotnosci polsko-paryskich artystycznych tradycji. Wsród publicznosci obecnej na sali obrad oraz w salach wystawowych liczni byli przedstawiciele francuskich srodowisk uniwersyteckich i muzealnych. Byloby chyba dobrze, gdyby impreza znalazlszy swe przedluzenie w szerzej dostepnej publikacji, stala sie trwalym osiagnieciem w dziedzinie popularyzacji polskiej sztuki dawniejszej i wspólczesnej we Francji.
- Recenzje i omówienia, opublikowane m.in. w “Biuletynie Historii Sztuki PAN”, “Art & Business”, “Kulturze” paryskiej, paryskim “Glosie Katolickim”, Radio France Internationale, “Biuletynie Wspólnoty Polskiej” oraz w reportazu TV Poznan.
- Impreza, skladala sie z trzech podstawowych elementów: sympozjum, wystawy w dwóch czesciach (historycznej i wspólczesnej) oraz koncertu muzyki powaznej. Firmowaly ja oficjalnie trzy instytucje.
Pomyslodawcami, autorami i glównymi organizatorami calosci, w tym takze merytorycznego przygotowania sympozjum, byli Grzegorz Jakubowski-B.de Weydenthal oraz dr Ewa Bobrowska-Jakubowska.
- Trzeba tu podkreslic, ze jest to dosyc niekonwencjonalne, ze dwie prywatne osoby, nie bedace zatrudnione przez dana instytucje naukowa, czy muzealna, a w dodatku, które nie otrzymaly umówionego honorarium, zajmuja sie w niej przygotowaniem prestizowej imprezy. Niemniej taka wlasnie byla prawda, bez wzgledu na liczne, niestety, próby przejecia zaslug za organizacje sympozjum-wystawy-koncertu, lub nawet niedopuszczenia do jej realizacji.
-
Inicjatywa zorganizowania sympozjum i jego temat pochodzily od nas. Bylo to zwiazane, z jednej strony, z ówczesnymi próbami Grzegorza Jakubowskiego w celu reaktywowania Union des Artistes Polonais en France, a z drugiej, z tematyka badan naukowych dr Ewy Bobrowskiej-Jakubowskiej.
- W czesci historycznej wystawy, przedstawilismy, oprócz dokumentacji dotyczacej poszczególnych zwiazków artystycznych, w wiekszosci nieznane dziela 17 artystów tej miary co m.in.: Boznanska, Biegas, Brandel, Czapski, Gwozdecki, Lepla, Menkes, Muter, Pankiewicz, Zak, Zamoyski czy Zawado, wszystkie pochodzace z prywatnych kolekcji.
- Okolo 90-stronnicowy katalog, zawierajacy m.in. streszczenia referatów, kalendarium 100-lecia dzialalnosci polskich stowarzyszen artystycznych we Francji oraz biogramy artystów i muzyków, bioracych udzial w wystawach i w koncercie, a który mial zostac wydrukowany na otwarcie imprezy, byl opracowany i zlozony przez nas osobiscie na prywatnym komputerze. Pomimo wczesniejszych ustalen zabraklo jednak srodków na jego wydanie w zaplanowanej formie, co sie okazalo na tydzien przed samym sympozjum-wystawa-koncertem.
- Wszystkie kolejne wersje konspektów imprezy, zaproszenia dla badaczy do wziecia udzialu w sympozjum, prosby o wykonanie nieodplatnie koncertu, o wypozyczenie eksponatów przez prywatnych kolekcjonerów oraz zaproszenia do uczestnictwa artystów wspólczesnych, zostaly zredagowane równiez przez nas oboje, w dwóch jezykach, na prywatnym komputerze. Nastepnie byly one wysylane ze Stacji, opatrzone podpisami uczestników Komitetu Organizacyjnego. Prawie wszystkie osoby, zaproszone do uczestnictwa w sympozjum, byly nam osobiscie znane i zostaly przez nas wybrane w zwiazku z obszarem swoich badan.
- Wystawa 26 artystów wspólczesnych, którzy zadeklarowali swoja przynaleznosc do Union des Artistes Polonais en France (byl to warunek uczestnictwa), byla natomiast wspólorganizowana przez Stacje i przez samych czlonków UAPF.
|